Jakie sporty lubicie, uprawiacie i.. takie tam :P

nuśka

Ja trenuję już od pół roku hokeja na trawie. Wiem, ten sport moze wam sie wydawać niezbyt interesujący.. ja też tak miałam na poczatku

W sumie to zaczeło się od ciągłego grania na WFie w uni hokeja

Potem dopiero wszedł Hokej na trawie.. xP A wszystko dlatego, ze mój były pan od WFu jest trenerem polskiej reperezntacji kobiet w hokeju na trawie, no a teraz także i moim

Od poniedziałku jednak zaczne grać w hokeja halowego, tj podobne do hokeja na trawie tyle, ze tu gra sie na hali i są troche inne przepisy

Ale na wiosne znów powrócimy na trawę. Można sie też pochwalić, ze najlepsi hokeiści w Polsce są z Poznania

(Pocztowiec, Grunwald..

) Ja akurat trenuję w Grunwaldzie, tak dla waszej wiadomości

Ale, to że trenuję hokeja to nie znaczy, ze tylko w to lubie grać i że tylko nim się interesuję

Lubię też popatrzeć jak chłopcy pykają w piłe, a sama lubię też jeszcze grać w tenisa ziemnego, kosza, siatke.. ogólnie lubie gry zespołowe

Nie lubie natomiast lekkoatletyki :/ blee

No dobra bo sie rozpisałam:P Teraz wy napiszcie jakie sporty was fascynują itp

Możecie również sie pochwalić waszymy sukcesami o ile takie macie

Buźka dla wszystkich :*

Relena · Administrator

Ze mnie jest totalna kaleka i anty-sport...
Swego czasu jeździłam konno

Fajnie było

Ja, koń i wolność... Teraz nie mam gdzie jeździć, a nawet jak bym miała, to czasu brak i warunki pewnie by mi nie odpowiadały...
Lubie też czasem pokopać piłke, lub popatrzeć jak to robią chłopcy z Chelsea

I to wszystko z moich sportowych zainteresowań

hooch

ja tam lubie żeglarstwo, kit że tylko 2 razy w życiu na obozie takim byłam, ale jest super ;D trenowałam kiedys kajakarstwo ale mi sie znudziło....

lubie grać w siatke, piłke, tenisa ziemnego(jak kaleka, ale to co;P), t. stołowego, czasem w kosza, lubie sobie popatrzeć jak kumple trenują copuere(chyba sie to tak pisze....) no i to by chyba było na tyle...

pzdr 4all:*

DeaVis Ziaaa

a ja nic nie robie...
szybciej ogladam i tylko tyle

(tylko prosze nie myslec ze ejstem kaleka)

-jestem jeszcze gorszy

na powaznie to nie mam super miesni i nie chodze jak prawie cala moja klasa na silownie i zazywaja kreatyne bo brak im sil, tylko se rekracyjnie poplywam i tyle(mam slabe miesnie plecow i wade kregoslupa, lekka rzecz jasna-dlatego to robie)

a co do tego ogladania to mecze(rzecz jasna), filmy deskorolkowe no i [link widoczny dla zalogowanych] to mnie najbardziej kreci

cos tam probuje ale ja nie mam nerwow do tego

(atw umiem perfekcyjnie-czyli podstawe

)

Yennefer

hmmm... sport ktory uprawian... pomyslmy czy takie rzeczy w ogule zaliczają sie do sportu...
1) Nałogowe oglądanie kreskówek
2) Nałogowe pisanie na forum
3) Nałogowe nic nierobienie
4) No i granie w noge
5) Gdybym tego teraz nie napisala to ktoś pewnie by mi przypomniał czyli nałogowe do potęgi entej spożywanie jedzenia
i inne sporty kontaktowe... gimnastyka jest do kitu... lubie skakac przez skrzynie, kozła, w zwyż, w dal nie probowalam...
aha byłabym zapomniala...DvS... rekreacyjne granie w piłke z Radkiem-Pedałem lub ze mną też się liczy!! co prawda dawno nie graliśmy... nie był okazjii lecz na to sie liczy...i nie jestes kaleką... a co do mięśni to sie nie zgadzam...

DeaVis Ziaaa

heh
no gralem tydzien temu z ma ekipa i radzikiem homoseksualista

co do kaleki to byl only joke

a z tymi miesniami to naprawde mam male nie bede dawal cm bo kazdy mnie wysmieje na tym forum

DeaVis Ziaaa

aaaaaaaaa
Natalij0o0 w koncu sie doczekalem!! musze ciebei poprawic

pisze sie w ogóle

przez "u" zamkniete

poprawaia ciebie ten co ma zla skladnie

ale mam w choooy satysfakcje

<lol>
(sorry jezeli kogos urazam swoim zachowaniem

, wywyzszaniem sie i wychwalaniem)

Relena · Administrator

Jeśli to wszystko też zaliczacie do sportu, to moge się pochwalić, że na zajęciach teatralnych zawsze na początku ćwiczymy (brzuszki, pompki i takie tam...). W moim wykonaniu to oczywiście jest no coments... Ale zawsze coś

Yennefer

no nie widze zebys sie jakos dziko wywyższał... moze i masz rację...w ogóle sie pisze przez ,,o" z kreską czyli formalne ,,ó". kłaniam sie miszczowi...

pompki hę? ja zrobie ze dwadzieścia... tylko nawet nie wiem czy poprawnie wiec nie wiem czy sie liczy... chyba ktoś mnie musi uświadomic...

DeaVis Ziaaa

no dobra kurde! no to o z kreska miszcz popelnil blad

cieniutko natalij0o0, ja bym tyle zrobil z toba na plecach(rzecz jasna jak bys lezala

)
(teraz na bank sie wychwalam, no i bym zapomnialem przeciez z pompeczek mam 6 z wf-u

, no teraz to juz sie chwale na maxa

i bylem najlepszy w klasie wychwalam sie max^2)

Yennefer

A teraz w piątek (2 luty), odbędzie się pierwsze zajęcia SKS z piłki nożnej dziewcząt. Będzie zabawnie...ciekawa jestem jak Relenka będzie grała ze złamaną łapą? Ale pomysłowość dozwolona...a może facet nie zauważy...gipsu? Najwyżej powiemy że to najnowszy trend...taki gipsowy rękaw. Ale laseczki...zróbmy dobre pierwsze wrażenie. A co! Pokażmy, że 1b to nie są bałwany czy tam mole książkowe! Nie! Czas ukazać swoją aktywniejszą stronę duszy!! Do pracy rodacy!!